Dormitorium dziewczyn

GhastlyRiddle

Jak w temacie.

Susannah Black

Weszłam do dormitorium. Było puste,całkowicie.
-A więc jestem jedyną Krukonką-powiedziałam sama do siebie i usiadłam na jednym z łóżek po czym położyłam przy nim swój kufer. Uśmiechnęłam się sama do siebie po czym poszłam spać.

Rano obudziłam się bardzo wcześnie jak na mnie.

Mary Santiago

Mary weszła i położyła swoje rzeczy na łóżko, obok balkonu.

Susannah Black

Hej-przywitałam nową krukonkę.
-Jestem Susannah Black,a ty?-uśmiechnęłam się do niej.

Mary Santiago

-Cześc. Wybacz. Zamyśliłam się. Jestem Mary Santiago.-uśmiecha się nieśmiało.

Susannah Black

-Ładne imię-stwierdziłam po prostu i wyjęłam z kufra książkę po czym usiadłam na łóżku i zaczęłam czytać.

Mary Santiago

-Lubisz czytać? Ja też...Ale moja pasją jest taniec.-rzekła i usiadła na swoim łóżku.

Susannah Black

-Taniec jest... ciekawy. Ja nie umiem tańczyć i jakoś mnie to nie boli,ale zawsze podziwiałam osoby umiejące taniec-rzekłam unosząc wzrok z tekstu na nową współlokatorkę dormitorium.

Mary Santiago

Uśmiechnęła się do krukonki.
-Fasolke?-spytała wyjmując pudełko tych cukierków.

Susannah Black

-Fasolką nie pogardzę!-uśmiechnęłam się i wzięłam od dziewczyny fasolkę.